W XVIII wieku w Hiszpanii, król chcąc uchronić swoich obywateli przed szybkim działaniem alkoholu nakazał by do napojów wyskokowych obowiązkowo podawano coś do jedzenia. W ten sposób narodziły się hiszpańskie przekąski tapas. Podobne rozwiązania znajdziecie na Bałkanach gdzie ucztę zaczyna się od alkoholu i sałatek, deski serów lub mięsa. Przekąski i apetizery stosowane są również w kuchni francuskiej i hiszpańskiej.
Pomijając szczytną tradycje niektórych krajów czy jest sens dawać klientom coś za darmo? My twierdzimy, że tak i to bardzo duży! Co więcej – opłaci Wam się to 🙂
Co da Wam wprowadzenie darmowych przekąsek?
- Uruchamiasz zasadę wzajemności. Społecznie jesteśmy uwarunkowani, żeby dawać coś w zamian, gdy dostajemy jakiś prezent (coś za darmo). W ten sposób dając darmową przekąskę, niejako obligujecie klienta by się Wam odwdzięczył. Zazwyczaj przejawia się to: wyższym zamówieniem, większą otwartością na sugestie obsługi, wyższym napiwkiem;
- Klient nie wkurza się na tempo i czas obsługi. Od zamówienia do realizacji zamówienia może minąć trochę czasu, więc lepiej by klient miał co robić – skubanie darmowej przystawki zabija nudę i powoduje, że odnosi się do czekania z większym zrozumieniem. Jest to w szczególności ważne, gdy macie dużo gości a kuchnia nie jest w stanie wyrobić się z daniami w zwykłym czasie;
- Przystawki mogą pobudzić apetyt. Pomijając oczywiście super słony popcorn i orzeszki, po którym pić się chce 😉 przystawki uruchamiają wcześniej gruczoły ślinowe i enzymy trawienne co powoduje, że danie główne smakuje lepiej i klient paradoksalnie może zjeść więcej;
- Dzięki przystawkom możesz testować lub zaprezentować swoje nowe dania. Jest szansa (jeśli nie chcesz stać w miejscu) że będziesz co jakiś czas wprowadzać nowości. Przystawki pozwalają Ci przetestować recepturę i zakomunikować poprzez kubki smakowe klientowi, że masz coś nowego, na co warto się skusić.
Jeśli już jesteś przekonany do przekąsek poniżej parę naszych sugestii co może być serwowane jako przekąska:
- Przekąski słone: popcorn, orzeszki (dowolnej maści), paluszki, grissini. Możesz kupić ale czasami warto zrobić własną wariację na dany temat
- Kanapeczki, bruchetta, crostini
- Chleb, bułeczki (najlepiej wypiekane u Ciebie) z czymś do smarowania: smalec, pasta, humus, oliwą itp.
- Ciasta i ciasteczka – w szczególności przy śniadaniach lub zamawianej herbacie / kawie. Dobrze się nadają do zakomunikowania wprowadzenia ciast do oferty
- Mini porcja potrawy w szczególności potrawy dnia. Świetne do prezentowania nowości i dopracowywania receptury
- Sałatki
- Mini deska np. serów, wędlin, oliwek itp.
Podziel się z nami, jakie przystawki stosujesz u siebie.
Jeśli chcesz dostawać powiadomienia o nowych równie dobrych artykułach Smart Resto zacznij obserwować nasz blog za pomocą maila 🙂
9 myśli na temat “Dlaczego warto serwować klientom darmowe przekąski”